niedziela, 25 września 2016

Science fiction w wersji mojej - czyli #tysiąc_zdań_challenge



Na tym świecie wciąż pozostało kilka(dziesiąt) osób, z którymi chętnie zamieniłabym kilka zdań(albo kilka tysięcy). I jedna z nich poprzez swoją twórczość(podpowiedź: muzyczną) zachęciła mnie do kontynuowania podróży w celu wymiany owych tysięcy zdań.

Pierwsze niepowodzenia

Dwa lata temu napisałam pierwszą książkę - gotową do zredagowania i wydania. Niestety żadne wydawnictwo nie było zainteresowane jej publikacją, niektóre nawet nie zdobyły się na odpowiedź w stylu "Sorry, ale nie". Nie dziwię się, była kiepska. Tak to odczuwam po minionych latach. Być może kiedyś zdobędę się na odwagę, by otworzyć ją ponownie, dodać wątki i zmienić nieco treść. Teraz, nie mam na to czasu. Właściwie mam, tylko brak ochoty - uczciwiej jest przyznać się, że po prostu nie mam ochoty.

Kontynuacja historii?

Czułam się zniechęcona. Przesłuchałam kilka piosenek, w mojej głowie powstała nowa fabuła, nowi bohaterowie i... nic. Ponownie odłożyłam, już tylko zarys, czekając aż natchnienie wróci. Gdzieś napisałam, że ktoś mnie zainspirował do napisania książki ale to znów nieprawda. Kłamczuch ze mnie. Owa piosenka nie zainspirowała mnie do pisania, tylko podsunęła pomysł na fabułę, a to co innego.

Mam pracę, mam czas, mam chęci

Natłok obowiązków, choć nie tak intensywnych ale pracą poniekąd żyję. Zaraz usłyszę, że nie mam dzieci, więc nie wiem co to obowiązki, albo że coś innego. Ludzie lubią wymyślać, by dokuczyć innym. Pomyślałam, że skoro mam za mało zajęć, to może kanał na youtube? Nie wiem.
Włączyłam YouTube i jedna z pierwszych miniaturek: piosenka, którą lubię, jednak nie na tyle, by słuchać jej codziennie. Coś we mnie drgnęło. Pomyślałam, że chcę poznać i zamienić tysiące zdań z tą osobą, a w tym celu muszę znaleźć się tam, gdzie ona będzie. Jak? Najprościej mówiąc: realizacja planów.

Plus minus - rzeczywistość weryfikuje wszystko

Na liście osób, z którymi chciałabym porozmawiać znajdują się ludzie z różnych profesji: muzycy, dziennikarze, pisarze, wykładowcy itd. Niestety, niektórzy już nie żyją, a na ich miejsce wchodzą kolejni. Nie oznacza to, że o nich zapominam czy skreślam. Oni gdzieś tam są, być może znają moje plany i rechoczą radośnie. A może nie.
Rzeczywistość zweryfikuje moje plany. Być może za rok, dwa na "to talk to list" jedno lub dwa nazwiska zostaną odhaczone, bo planowana wymiana tysiąca zdań miała miejsce. I tak po kolei ale najpierw... biorę długopis i kartkę. Piszę.


piątek, 23 września 2016

7 rzeczy o mnie #part2

Ponownie, jak w przypadku części pierwszej 7 rzeczy o mnie, używam tytułu działającego jak magnes. A może nie tytuł ma znaczenie?

1. Piję stanowczo za dużo kawy - to mój jedyny nałóg.
2. Nie lubię chodzić z ludźmi do lasu, większość z nich boi się pająków.
3. Nigdy nie przestaję się zastanawiać.
4. Ufam ludziom.
5. Jest mi przykro gdy niechcący wepchnę się komuś na drodze.
6. Nie wstydzę się swojego wieku.
7. Kiedyś stwierdziłam, że nie ma rzeczy za którą warto umierać - podtrzymuję.

7 rzeczy o mnie

niedziela, 4 września 2016

#healthy_herbal_tea - lipa, chaber bławatek i miód

Lipa chaber bławatek i miód

Jaka herbata jest najlepsza?

Odpowiedź wydaje się prosta: naturalna. Półki w sklepach uginają się pod ciężarem pudełek z herbatami ziołowymi. Otrzymasz niemal każde popularne zioło - sypane lub w saszetkach. Sama nie raz korzystałam z łatwej dostępności tych produktów. Teraz, gdy część z nich mam w swoim ogrodzie, rzadko sięgam po te ze sklepu(choć nadal się zdarza).
Nawet jeżeli jakiegoś surowca nie znajdę pod swoim domem, idę do lasu. Dzika róża, głóg, jeżyny, maliny, lipa, na polach rumianek, chaber bławatek, a przy bocznych drogach lipa. Zbieram, suszę, przechowuję i korzystam.

Ziołowa herbata na dziś

  • lipa,
  • chaber bławatek,
  • miód(lipowy).

Taka mieszanka dodaje energii, pomaga przy przeziębieniach, wspiera pracę mózgu i uspokaja. Czyli coś na wieczór.

Ważne! Surowcem zielarskim chabra bławatka są płatki kwiatów(wyrywane z kielicha). Suszenie musi odbywać się w miejscach zacienionych tak, aby płatki nie straciły koloru.

Na zdrowie i smacznego!

Chaber bławatek - herbata

Lipa - herbata ziołowa

Miód lipowy do herbaty