niedziela, 31 lipca 2016

#healthy_mint

 

Mięta. Precyzyjniej - mięta pieprzowa

Bylina (tzw. roślina wieloletnia), dorasta do prawie metra wysokości. Wystarczy delikatne poruszenie łodygi, by rozszedł się przyjemny świeży zapach. Stosowana w przemyśle kosmetycznym i spożywczym. Na miętowy zapach natkniemy się zarówno myjąc zęby, jak i stosując niektóre rodzaje perfum. Uniwersalna i powoli zdaje się wracać do polskich domów (o czym świadczy oferta zielarska marketów).
 
Uwaga: mięta posadzona w ogrodzie rozrasta się w szaleńczym tempie. Jest trudna do całkowitego wytępienia, dlatego decyzję o jej umiejscowieniu powinno się podejmować świadomie!


Ulubiona postać mięty

napar z mięty z lodem, cytryną i ksylitolem.



Działanie:
  • pobudzające wydzielanie soków trawiennych w żołądku i dwunastnicy,
  • wiatropędne,
  • żółciopędne,
  • żółciotwórcze,
  • poprawiające apetyt,
  • obniżające ciśnienie krwi.

  

Na co pomaga mięta?
  • zaburzenia trawienne,
  • wzdęcia,
  • kolki jelitowe,
  • nieżyty żołądka i jelit,
  • zapalenie pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych,
  • nudności,
  • wymioty,
  • czkawka,
  • nerwobóle,
  • migrena,
  • stany gorączkowe.



Eksperyment smakowy:

budyń waniliowy gotowany na mleku z dużą ilością mięty. Idealny do letniej tarty.

To się nie udało...

wino jabłko - mięta. Z powodu nieszczelności korka z wina zrobił się ocet. Możesz to sprawdzić TUTAJ.



Źródła:
Gumowska, I., Ziółka i my, Warszawa 198.
Własne doświadczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz